arusek
Rzeźnik
Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szn Płeć: rzeźnik :)
|
Wysłany: Pon 22:27, 06 Gru 2010 Temat postu: 31.10.10 - BT vs iam team - 4:0 |
|
Relacja Msciciela:
mscici3l napisał: | Tak, udało się! Trochę na farcie i błędach przeciwnika ale mam nadzieje, że idzie ku dobremu.
Wygrana z iam team 4:0 w małych punktach 20:11. Nie był to łatwy mecz, dużo emocji i stresów na początku, ale im dalej w spotkanie tym nabieraliśmy pewności siebie i czystości przejazdów. Troche brakło Fisiego na początku, ale jakoś daliśmy radę!
1.PL9-Polilla
[link widoczny dla zalogowanych]
Dla mnie emocjonująca trasa, przed nią miałem duże obawy co do powodzenia naszej jazdy przez liczne przybycie iam`ków i ich rekordy.
Dosyć wyrównana walka obu drużyn, o czym świaczą małe punkty 5:4. W międzyczasie wypadek Barona z łączem, jednorazowe przebłyski graczy, jak moje pb. Ciężko było przewidzieć wynik, ale udało nam się urwać trasę przez zimną krew Aruska, regularną grę Mikoza i w miare równe dojeżdżanie moje i Becksa. Nie będę już wspominał paniki iam przy wyniku 4:4.
2.WCG09-вong-1
[link widoczny dla zalogowanych]
Również zacięte pojedynki i czasami trudności z przekroczeniem lini mety.
Nie wiem czy wynik 5:4 jest obiektywnę oceną naszej jazdy czy błędów. Wydaje mi się, że mogło być troszke lepiej. Równa jazda wszystkich graczy w dobrych okolicach czasowych, czasami z problemami jednak nie daliśmy się! Jak to Arusek powiedział:"BT nie panikuje, BT wygrywa".
3.ESL-Lemon
[link widoczny dla zalogowanych]
Trasa wybrana przez iam, do której miałem spore obawy... Jednak 5:0 tłumaczy się samo za siebie. Rzeźnicy ciągle na pierwszych miejscach, nierzadko całą czwórką. Szczególne podziękowania dla Aruska i Mikoza, którzy dzielnie ciągneli do przodu i prawie bezbłędnie dojeżdżali.
4.PL9-Tom-B
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnia trasa, zwycięstwo już było zapewnione, więc nie trzeba było tak cisnąć już na wygraną. Niespodziewanie przybył Fisi i pomógł dokończyć to co już zaczeliśmy. Przeciwnicy nie chcieli tanio sprzedać skóry i ugrali 3 punkty. Wyczyny Kuchara tj. wyprzedzanie na ostatnim zakręcię i gra pozostałych pozwoliła na zakończenie tej rzeźni. Na dwa wyścigi Arusek stracił połączenie z serwerem, lecz został szybko zastąpiony co nie wpłyneło na wynik gry.
Dzięki wszystkim za walkę, przybycie i przygotowanie. Nie zapominam również o Bassie i Peciu którzy działali cichaczem na niekorzyść aim`ków specując ich, jeśli któryś wychodził na prowadzenie. Nie zatrzymujemy się nawet na chwilę i już za 2 tygodnie następne starcie najprawdopodobniej z team7. Postarajcie się już pomyśleć nad trasami i zacząć przygotowania, a jeśli się będzie komuś nudzić może pomóc nadeowcom w lidze.
KREW SIĘ JESZCZE POLEJE! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|